Archiwa tagu: zima
Babia Góra pełna emocji
Ktoś mi niedawno powiedział, że pisze o uczuciach, że w moich tekstach jest dużo emocji i nikogo to nie interesuje. Pomyślałem wtedy, czy nie dlatego czytamy książki, żeby wczuć się w przeżycia głównego bohaterach, martwić się z nim, kochać, bać, … Czytaj dalej
Gerlach, w międzynarodowym gronie.
Przyszedłem jak zwykle za wcześnie, postanowiłem załatwić formalności i poczekać na stołówce. Stołówka to słowo, które zdecydowanie nie pasuje do tego miejsca, prędzej średniej klasy restauracja, taka w której podają steki i dziczyznę, ale dania są takich rozmiarów, że osoba … Czytaj dalej
Świnica
Wracając z mojego walentynkowego business tripa w Bieszczady, dostałem wiadomość od Oli. Niestety nie była to walentynka, ale propozycja wspólnego wyjścia w góry. Tak czy siak, wbrew temu co myślała Rose, pomysł ten bardzo mi się spodobał. Jak każdy wie, … Czytaj dalej
Rysy rysą w zimie
Idąc dalej za ciosem, postanowiliśmy w tym roku zdobyć Sławkowski Wierch, znajdujący się w tatrach Słowackich. Pomyślałem, że jak na pierwszą górę u naszych południowych sąsiadów, jest to całkiem ciekawe miejsce. Dość prosty, taki duży kopiec, do tego wysoki, ponad … Czytaj dalej
Kościelec w mroźny weekend
Dopiero początek roku, a ja zdobywam kolejne góry, można powiedzieć, że rok 2017 pod tym względem zacząłem z wysokiego C, mam nadzieje tak samo skończyć. Plany są jak zwykle ambitne. No bo jaka to satysfakcja przeskoczyć poprzeczkę zawieszoną na wysokości … Czytaj dalej
Noworoczny Trzydniowiański Wierch
Co roku 1 stycznia budzimy się w południe, z ogromnym bólem głowy, moralnym kacem, szczerą chęcią poprawy i oczywiście nowymi postanowieniami. Większość z nas zastanawia się co poszło nie tak, dlaczego nie było tak jak sobie postanowiłem, dokładnie rok temu. … Czytaj dalej
Babia/Wietrzna Góra
Jakoś tak wyszło, że od października nie mogłem się za bardzo wybrać w góry. Czasem bywało tak, że miałem pracowity weekend, czasem nie miałem z kim iść, a samemu jakoś tak mi się nie chciało. Generalnie na kopce nie wchodziłem … Czytaj dalej