Archiwum autora: Eik
6. Memoriał Wojtka Kozuba
Jakiś czas temu, myślę że od tamtej chwili minęło co najmniej pół roku, rozmawiałem z pewną osobą, którą możecie znać z moich relacji, o biegu na Babią Górę. Wtedy mieliśmy na myśli inną imprezę, dokładnie VI Chaszczok – Bieg na … Czytaj dalej
Bieg trzech kopców
Zaraz po powrocie z letniej Triady biegowej, postanowiliśmy wspólnie z dziewczynami z chrupka biegowego, że pobiegniemy w Biegu Trzech Kopców, na szczęście udało nam się kupić w porę pakiety startowe, co nie jest takie proste. Z początku wszyscy mieliśmy biec … Czytaj dalej
Babia Góra Percią Akademików.
Po powrocie z Gruzji miotałem się po domu z różnymi zadaniami. Miałem też straszny rock and roll w głowie i przez to ogromne problemy z koncentracją i ze snem. Myślami ciągle błądziłem wokół pewnej sprawy, która nie dawała mi spokoju. … Czytaj dalej
Wielka wyprawa, Großglockner i Mont Blanc
W końcu nadszedł ten dzień, dzień na który czekałem ponad pół roku, a być może całe życie. Wszystko spakowane, forma może nie wymarzona, ale czuję, że jestem gotowy, kondycyjnie jest bardzo dobrze, martwi mnie tylko ból kolana, towarzyszy mi on … Czytaj dalej
Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Po powrocie z Mont Blanc, przez moment odechciało mi się gór i w ogóle zbędnego wysiłku. Potrzebowałem odpoczynku fizycznego i psychicznego. Trochę się poobijałem, ale na szczęście, szybko mi przeszło. Na początku postanowiłem zaliczyć kolejne swoje marzenie, czyli szczyt który … Czytaj dalej
Gerlach, w międzynarodowym gronie.
Przyszedłem jak zwykle za wcześnie, postanowiłem załatwić formalności i poczekać na stołówce. Stołówka to słowo, które zdecydowanie nie pasuje do tego miejsca, prędzej średniej klasy restauracja, taka w której podają steki i dziczyznę, ale dania są takich rozmiarów, że osoba … Czytaj dalej
TRIADA letnia
Właściwie od samego początku, kiedy tylko poznałem Karolinę, namawiała mnie na start w Letniej Triadzie Biegowej. Wyglądało to mniej więcej tak: Ej biegniesz z nami w triadzie? Nie wiem, zastanowię się. Dobra zapisałem się, ty to umiesz namawiać :). Później … Czytaj dalej
Bieg Górski o Puchar Rektora AWF w Krakowie
To był piękny słoneczny dzień, lało żabami, dlatego z nudów siedziałem przed komputerem i przeglądałem facebook’a w poszukiwaniu żółtego proszku, czyli dziury w całym. Przeskrolowując kolejne posty, natrafiłem na propozycję startu w Bieg Górski o Puchar Rektora AWF w Krakowie. … Czytaj dalej
Świnica
Wracając z mojego walentynkowego business tripa w Bieszczady, dostałem wiadomość od Oli. Niestety nie była to walentynka, ale propozycja wspólnego wyjścia w góry. Tak czy siak, wbrew temu co myślała Rose, pomysł ten bardzo mi się spodobał. Jak każdy wie, … Czytaj dalej
Nocna Dycha z… życiówką
Jakiś miesiąc temu, postanowiłem zapisać się na pierwszy bieg w tym roku. Czas mi szybko ucieka i nie miałem kiedy wcześniej w niczym wystartować, wstępnie zapisałem się na 10 km bieg w Myślenicach, w którym, zresztą, dziewczynom bardzo dobrze poszło, … Czytaj dalej